Jest wiele technik EFT, ale najprostszym i podstawowym elementem jest EFT klasyczne. Pracę z problemem rozpoczynamy ustawieniem, które wypowiadamy 3 razy, opukując punkt karate (patrz: grafika niżej). Korygujemy w ten sposób psychologiczne odwrócenie w temacie danego problemu – czyli samo sabotaż, opór aby się przed tym problemem uwolnić. W ustawieniu bardzo ważne jest, aby zawrzeć emocje które czujemy w związku z problemem.
PUNKT KARATE: Pomimo tego, że czuję [emocje], bo [problem], to głęboko kocham i akceptuję siebie.
PRZYKŁAD: „Pomimo tego, że czuję złość na moją szefową, bo nie chce mi dać podwyżki, to głęboko kocham i akceptuję siebie.” X3
Ustawienie może tez być różne, ważne jest jednak aby nie odbiegać od problemu. Końcówka „kocham i akceptuje siebie” jest bardzo ważna, aby uwolnić cały opór przed uwolnieniem problemu:
„Pomimo tego, że czuję złość na moją szefową, bo nie chce mi dać podwyżki, to głęboko kocham i akceptuję siebie.”
„Pomimo tego, że czuję złość i jest mi przykro, bo tak bardzo chciałabym dostać podwyżkę, bo wiem że na nią zasługuję, ale szefowa nie chce mi jej dać i nienawidzę jej za to, to głęboko kocham i akceptuję siebie.”
„Pomimo tego, że tak bardzo chciałabym dostać tą podwyżkę, bo wtedy bym czuła się szczęśliwa i wolna, ale szefowa mi to uniemożliwia i czuję złość i frustrację, to głęboko kocham i akceptuję siebie.”
Następnie, opukujemy punkty (patrz: grafika punktów EFT) od brew po czubek głowy. Na każdym punkcie wypowiadamy negatywne stwierdzenie dotyczące problemu (tzw. „przypominacz”), ważne aby nie odbiegało za bardzo od tego, co zawarliśmy w ustawieniu. Możemy zrobić jedną rundkę po punktach, lub więcej, jeśli czujemy taką potrzebę.
PRZYKŁAD:
BREW: czuję złość na moją szefową
BOK OKA: bo nie chce mi dać podwyżki
POD OKIEM: czuję tą złość i jest mi przykro
POD NOSEM: tak bardzo chciałabym dostać tą podwyżkę
BRODA: wiem, że zasługuję na tą podwyżkę
OBOJCZYKI: ale szefowa nie chce mi jej dać
POD PACHĄ: czuję do niej nienawiść
CZUBEK GŁOWY: tak bardzo chciałabym dostać tą podwyżkę
BREW: czułabym się szczęśliwa i wolna
BOK OKA: ale szefowa mi to uniemożliwia
POD OKIEM: czuję złość i frustrację
POD NOSEM: chciałabym zarabiać więcej ale nie mogę
BRODA: czuję frustrację, bo wiem, że moja praca jest warta więcej
OBOJCZYKI: czuję złość, że jeszcze nie dostałam tej podwyżki
itd., opukujemy punkty opowiadając historię problemu, aż poczujemy spokój.
Opukiwanie kolejnych aspektów
Nasz problem to często tylko wierzchołek góry lodowej, pod którym znajduje się wiele warstw, kryjących coś dużo głębszego, np. traumę z dzieciństwa. Jeśli poczujemy się gorzej po sesji opukiwania, to dobry znak, że stłumione głęboko emocje wypłynęły na wierzch. Wtedy bardzo ważne jest, aby przepuścić przez siebie te emocje, a najlepiej ułożyć sobie kolejną rundkę i opukać to, co wyszło. Pamiętajmy jednak, żeby nie robić niczego na siłę. Jeśli dokopiemy się do jakiejś dużej traumy, a opukujemy się samodzielnie, pracujmy z nią ostrożnie. Jeśli uznamy że emocji, które wypłynęły jest za dużo, lub są za ciężkie, nie musimy w nie wchodzić. Możemy wykonać kilka głębokich wdechów i się ugruntować, opukując punkt gamma (wgłębienie na dłoni pomiędzy kośćmi palca małego, a serdecznego).