EFT a zdrowie

Żadna choroba nie jest nieuleczalna, bez względu na to, co w dzisiejszych czasach słyszymy od lekarzy i naukowców. Konflikty emocjonalne, które, jeśli nie zostaną odpowiednio wyrażone, zazwyczaj manifestują się w postaci cielesnej. Oznacza to, że wszelkiego rodzaju schorzenia zawsze mają źródło w naszych traumach i przekonaniach za nimi stojącymi.

Jak używać metody EFT do leczenia chorób?

  1. Czy pamiętasz, co się wydarzyło zanim pojawiła się u ciebie choroba? Jakie wydarzenia towarzyszyły jej rozwojowi? (np. śmierć bliskiej osoby, stresujące egzaminy, zwolnienie z pracy itp.) W jakim stanie emocjonalnym byłeś/aś ?
  2. Opukaj za pomocą metody EFT te wydarzenia i emocje, które im towarzyszyły. Obserwuj na przestrzeni następnych dni, jakie zmiany w tobie zachodzą.
  3. Jeśli nie pamiętasz, co się działo przed chorobą, opukaj emocje związane z tym, że masz tą chorobę teraz.
    Zdarza się, że my sami podświadomie nie chcemy się uwolni od choroby, bo czerpiemy z niej korzyści. Np. Osoba ze złamaną nogą nie musi chodzić do stresującej pracy.
    Przydatne będą pytania „Co mi daje to, że jestem chory/a na…? Jakie korzyści z tego czerpię?”, lub „Co strasznego się stanie, jeżeli wyzdrowieję?” Opukaj emocje, jakie pojawią się przy odpowiedziach.


    Cały proces dodatkowo wspomaga samo podjęcie decyzji o tym, że chce się wyzdrowieć. Nasze ciało to tak naprawdę nasza podświadomość, jeśli będziemy wysyłać sygnały, ciało na nie odpowie. Regularnie powtarzane afirmacje „Już jestem zdrowa”, „Tak się cieszę, że tak szybko wyzdrowiałam”, zmieniają ścieżki neuronalne mózgu i biochemię ciała. Jeśli wywieramy odpowiednio duży wpływ na naszą podświadomość, zacznie się to bardzo szybko przejawiać na zewnątrz.